Jedyna

W "Jedynej" Ameryka staje przed ostatecznym wyborem nie tylko pomiędzy dwoma mężczyznami – księciem Maxonem a jej pierwszą miłością, Aspenem – ale także pomiędzy swoją dawną, buntowniczą naturą a nowymi obowiązkami, jakie na nią czekają. Kiera Cass w tej części jeszcze bardziej pogłębia charakterystykę bohaterów, ukazując ich w chwilach największych prób i trudności. Maxon staje się bardziej złożoną postacią, pokazując zarówno swoją determinację, jak i wątpliwości, natomiast Aspen, będący symbolem stabilności, musi zmierzyć się z nową rzeczywistością.

Fabuła "Jedynej" jest pełna napięcia i emocji, a autorka umiejętnie buduje atmosferę niepewności i oczekiwania. Polityczne intrygi, które są istotnym elementem tej serii, w tej części nabierają jeszcze większego znaczenia, a ich rozwikłanie wpływa na losy wszystkich bohaterów. Ameryka, zmagając się z własnymi uczuciami, jednocześnie musi podejmować decyzje, które mogą zmienić przyszłość całego królestwa.

Jednym z najważniejszych aspektów "Jedynej" jest rozwój relacji między bohaterami. Romantyczne napięcie między Ameryką a Maxonem osiąga punkt kulminacyjny, a ich relacja ewoluuje w sposób naturalny i satysfakcjonujący. Z kolei wątki poboczne, takie jak relacje z innymi uczestniczkami konkursu czy polityczne spory, dodają głębi i wielowymiarowości całej opowieści.

Jednakże, niektóre wątki mogą wydać się zbyt szybko rozwiązane, a pewne decyzje bohaterów – zwłaszcza w kluczowych momentach – mogą budzić mieszane uczucia. Mimo to, Cass udaje się utrzymać dynamiczną akcję i skupić uwagę czytelnika do samego końca.

Podsumowując, "Jedyna" to satysfakcjonujące zakończenie serii "Selekcja", które dostarcza odpowiedzi na wiele pytań i przynosi emocjonujący finał historii Ameryki Singer. Kiera Cass umiejętnie łączy wątki romantyczne z politycznymi, tworząc książkę pełną napięcia, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dla fanów serii "Selekcja", "Jedyna" będzie pełną wrażeń i zadowalającą lekturą, która w piękny sposób zamyka tę wyjątkową trylogię.

W "Jedynej" Ameryka staje przed ostatecznym wyborem nie tylko pomiędzy dwoma mężczyznami – księciem Maxonem a jej pierwszą miłością, Aspenem – ale także pomiędzy swoją dawną, buntowniczą naturą a nowymi obowiązkami, jakie na nią czekają. Kiera Cass w tej części jeszcze bardziej pogłębia charakterystykę bohaterów, ukazując ich w chwilach największych prób i trudności. Maxon...

przeczytałam na 3 razy, ostatnie zwroty akcji świetne

przeczytałam na 3 razy, ostatnie zwroty akcji świetne

To jest jedyną książka, podczas której czytania naprawdę odleciałam i zapomniałam, że trzymam w ręku książkę. Polecam z całego serca

To jest jedyną książka, podczas której czytania naprawdę odleciałam i zapomniałam, że trzymam w ręku książkę. Polecam z całego serca

Jestem delikatnie zła i czuje niedosyt. Autorka napisała trzy dobre książki, sprawiające, że chciało się poznać finał tej historii z każdą przewróconą stroną coraz bardziej. Samo oczekiwanie tego jak potoczą się losy bohaterów było rozciągnięte do granic cierpliwości, a kiedy dostajemy ten upragniony moment, akcja przyspiesza. W zastraszającym tempie wszytko zostaje przedstawione w sposób okrojony, jakby ostatnie wydarzenia pisane były na szybko. Nie pozwolono nam się cieszyć odpowiednio długo, chwilami, które dla czytelnika były znacznie ważniejsze niż, na około oklepane te same myśli i rozważania głównej bohaterki.
Żałuję, że historia była bardzo rozlazła przez pierwsze dwa tomy i większą połowę trzeciego, po tu by dość szybko się skończyć pozostawiając spory niedosyt. Nie zmienia to jednak faktu, że sama historia i świat stworzony przez autorkę mi się podobał. Wydaje mi się, że sporo wątków mogłoby zostać lepiej rozwiniętych i dokończonych. Podobało mi się, że bohaterowie dojrzeli między czasie, choć nie sprawiali czasami takiego wrażenia.

Jestem delikatnie zła i czuje niedosyt. Autorka napisała trzy dobre książki, sprawiające, że chciało się poznać finał tej historii z każdą przewróconą stroną coraz bardziej. Samo oczekiwanie tego jak potoczą się losy bohaterów było rozciągnięte do granic cierpliwości, a kiedy dostajemy ten upragniony moment, akcja przyspiesza. W zastraszającym tempie wszytko zostaje...

Mimo, że seria jeszcze się nie zakończyła to jest to ostatni tom przygód Americi oraz Maxona. Zdecydowanie ciekawszy od poprzedniego. Podobało mi się, że autorka postawiła na rozbudowanie wątków politycznych. No i zakończenie rewelacja!

Mimo, że seria jeszcze się nie zakończyła to jest to ostatni tom przygód Americi oraz Maxona. Zdecydowanie ciekawszy od poprzedniego. Podobało mi się, że autorka postawiła na rozbudowanie wątków politycznych. No i zakończenie rewelacja!

To chyba najlepszy tom z tej serii głównie z faktu, że trójkąt miłosny wreszcie poszedł na odstawkę. America trochę głupia, zwłaszcza z wątkiem pewnej książki pod jej dachem, ale zabawa przednia podczas czytania, więc super!!!

To chyba najlepszy tom z tej serii głównie z faktu, że trójkąt miłosny wreszcie poszedł na odstawkę. America trochę głupia, zwłaszcza z wątkiem pewnej książki pod jej dachem, ale zabawa przednia podczas czytania, więc super!!!

Podobała mi się ta książka ale szczerze mówiąc mam niedosyt. Chciałabym poznać ich dalsze losy jak likwidowali tzw trakcję itd. jednak książka sama w sobie bardzo fajna

Podobała mi się ta książka ale szczerze mówiąc mam niedosyt. Chciałabym poznać ich dalsze losy jak likwidowali tzw trakcję itd. jednak książka sama w sobie bardzo fajna

Ciekawsza od tomu drugiego, bardziej buntownicza. America strasznie irytująca. Po kolejne tomy raczej nie będę sięgać, chyba jednak jestem już za stara.

Ciekawsza od tomu drugiego, bardziej buntownicza. America strasznie irytująca. Po kolejne tomy raczej nie będę sięgać, chyba jednak jestem już za stara.

Oh Boże...
Jak mnie ta America strasznie denerwowała. Chce i nie chce, chce i nie chce. Szczerze mówiąc w normalnym życiu porządny facet by już dawno taką wykopał. Ja nie miałam do niej cierpliwości a taki potomek króla nadal ją trzymał 😁

Drogie nastolatki. Ta książka uczy was czegoś co nie działa w realniach. Nie idźcie tą drogą! Życie to nie romans i marzenia autorki.

Co do samej książki. Momentami się fajnie czytało a momentami miałam ochotę ją wyrzucić... Średnia

Oh Boże...
Jak mnie ta America strasznie denerwowała. Chce i nie chce, chce i nie chce. Szczerze mówiąc w normalnym życiu porządny facet by już dawno taką wykopał. Ja nie miałam do niej cierpliwości a taki potomek króla nadal ją trzymał 😁

Drogie nastolatki. Ta książka uczy was czegoś co nie działa w realniach. Nie idźcie tą drogą! Życie to nie romans i marzenia autorki....

W tej książce autorka się rozkręca, wydawała mi się ciekawsza niż wcześniejsze części, bardzo ciekawy był wątek z rebeliantami. Zdecydowanie polecam.

W tej książce autorka się rozkręca, wydawała mi się ciekawsza niż wcześniejsze części, bardzo ciekawy był wątek z rebeliantami. Zdecydowanie polecam.